Gisela po raz drugi
Już od dawna heroldowie rozgłaszali, iż czas turnieju nadchodzi. Z najdalszych zakątków kraju ruszyli więc wojownicy, by w dniu umówionym na ubitej ziemi walczyć o miano najlepszego. Stawiła się zarówno starszyzna, żołnierz w bojach zaprawiony, jak i świeżo pasowani rycerze, dopiero poznający tajniki sztuki wojennej. Wszyscy jednako krwi i sławy byli spragnieni, lecz tytuł Mistrza jednemu tylko mógł przypaść w udziale.
Wojowników prawie pół setki
Tyle legenda. II Mistrzostwa Polski w Wojnach Rdzeniowych rozegrane
zostały 7 kwietnia w redakcji ENTER-a. Tradycyjnie już chyba dzień był
chłodny i deszczowy, a zawodników zjawiło się prawie pół setki
(dokładnie 47). Przygotowanie ich do turnieju nie trwało dłużej niż pół
godziny.W tym czasie koperty z nadesłanymi dyskietkami zostały otwarte,
a ich zawartość zgromadzona w trzech katalogach: REDLIB
,
OBJLIB
i CMPLIB
. Wśród nadesłanych programów
dwa miały identyczne nazwy (Traper), zatem jednemu z nich
została ona zmieniona na Traper2.
W katalogu CMPLIB
znalazły się kompilaty wojowników
przygotowanych w środowisku CORDAT CoreWars. Ponieważ Arbiter, pod
którego okiem miały toczyć się walki, nie potrafi skorzystać z tych
plików, wojownicy ci zostali ponownie skompilowani, tym razem w
środowisku Arbitra. Jeszcze do ustalenia warunków walk zgodnych z
regulaminem turnieju i można już było rozpocząć batalię.
W ostatniej chwili kontrola antydopingowa stwierdziła u jednego z zawodników przekroczenie limitu rokazów. Po sprawdzaniu okazało się jednak, że wojownik liczył dokoładnie 100 instrukcji, co nie powinno wzbudzać zastrzeżeń Abirtra. Ponieważ program nie dawał się przekonać, konieczne było podniesienie poprzeczki ze 100 na 101 rozkazów.
Do dyspozycji mieliśmy cztery komputery, więc wojownicy mogli się zmagać na czterech arenach jednocześnie. Zgodnie z regulaminem, kolejno wywoływani stawali czoła wszystkim pozostałym przeciwnikom, ścierając się z każdym z nich 50 razy. Zdobyte w walkach punkty zapisywane były na dysku. Po sklasyfikowaniu wszystkich zawodników ich wyniki zostały zestawione… i tak oto otrzymaliśmy koncową listę rankingową.
Dwaj zdyskwalifikowani
W trakcie opracowywania wyników turnieju zauważyłem, że dwaj wojownicy zostali nadesłani, każdy oddzielnie, przez jednego uczestnika. Regulamin mistrzostw wyraźnie stwierdzał, ze jeden uczestnik mógł zgłosić tylko jednego zawodnika. W takiej sytuacji oba programy nie powinny zostać dopuszczone do rozgrywek. Wszystkie walki były już jednak dawno rozegrane, więc aby nie przeprowadzać całej batalii od nowa, trzeba było pozostałym wojownikom odjąć punkty, które zdobyli na dyskwalifikowanych zawodnikach tak, jakby nigdy z nimi nie walczyli.
A oto wyniki II Mistrzostw Polski w Wojnach Rdzeniowych: Mistrzem Polski '94 został Andrzej Maciejczak z sieradza, pierwszym wicemistrzem Waldemar Bartolik z Warszawy, natomiast drugim wicemistrzem Polski '94 został Sebastian Deorowicz z Tarnowskich Gór. Warto wspomnieć, że pan Andrzej Maciejczask obrobił tytuł mistrzowski zdobyty w poprzenim turnieju.
Procentowa wartośc umieszczone w nawiasach prezentują skuteczność danego wojownika (stosunek liczby zdobytych punktów do możliwych do zdobycia).
Zainteresowani mogą kupić w naszym Shareware House dyskietkę będącą dokumentacją turnieju. Znajdują się na niej: biblioteka wszystkich uczestniczących w nim programów, wyniki rozgrywek, plik konfiguracyjny Arbitra z zapisanymi warunkami walk oraz program KORC 1.05, kompilator Redcode umożliwaijący Arbitrowi korzystanie z programów przygotowanych w środowisku CCW.
Turniej Regionalny
Niektórzy wojownicy mogli swe umiejętności sprawdzić jeszcze przez rozegraniem ogólnopolskiego turnieju, na I otwartych Mistrzostwach Małopolski w Wojnach Rdzeniowych zorganizowanych przez QUMAK INTERNATIONAL, CORDAT Kraków, Radio Kraków i Komputer Polski — dodatek komputerowy do Dziennika Polskiego. Zawody odbyły się w siedzibie QUMAK-a.
Do turnieju stanęło 38 wojowników zgłoszonych przez 17 uczestników (każdy z nich mógł zgłosić trzy programy). Walki rozgrywane były pod kontrolą programy CORDAT CoreWars w następujących warunkach: standard WA'91, arena 5000 komórek, limit ruchów ustalony na 10000, liczba powtórzeń walk na 10, liczba procesów tworzonych rozkazem SPL na 128.
Wszystkie walki turniejowe prowadzone były w pamięci jednego komputera, co umożliwiło zgromadzonym kibicom obserwowanie przebiegu batalii. Na monitorze wyświetlana była lista rankingowa uaktualniania w miarę rozgrywania potyczek. Szczególnie emocjonująca okazała się końcowa część rozgrywek, kiedy to startujący wojownicy kolejno wspinali się po liście, przypuszczając szturm na pierwsze miejsca.
Bezapelacyjnym zwycięzcą turnieju i zdobywcą tytułu Mistrza Małopolski w Wojnach Rdzeniowych został Mikołaj Szeptycki z Węgrzyc, zaś następne miejsca zajęli: R. Cichy-Choroniewski, W. Hanek, P. Błaszczak i T.Bebak. Gratulujemy wszystkim zwycięzcom sukcesu, zaś pokonanym dzielności w boju.