Rozwiązanie zagadki „Fatalna kamizelka”

Kalkulacja żony była taka: jeśli mężowi przypadnie dziurawa kamizelka, mąż utopi się „planowo”, a jeśli jej przypadnie, mąż z pewnością będzie miał dość siły (z pomocą dobrej kamizelki), by ją uratować. Wina męża wykluczona: gdyby to on przedziurawił łódź i jedną z kamizelek, nie byłby ratował żonyt, pozwoliłby się jej spokojnie utopić w jeziorze.

Powrót do zagadki.